Rząd szumnie chwalił się na początku lutego obniżeniem VAT-u z 5% do 0. Rzeczywiście, ceny niektórych produktów, jak mięso, jaja, ryby, warzywa, owoce, pieczywo, spadły. Sęk w tym, że i tak jest drożej, niż było.
Jak to możliwe? Ceny faktycznie są nieco niższe w stosunku do tych, które mieliśmy na półkach pod koniec stycznia 2022r. Przez cały miesiąc produkty drastycznie jednak drożały. Prawda jest taka, że zakupy i tak są znacznie droższe niż jeszcze na końcu minionego roku. Styczeń przyniósł drastyczne podwyżki i nawet teraz, po obniżeniu VAT-u, i tak jest nadal drożej niż było.
Obniżony VAT na niektóre produkty to punkt tak zwanej tarczy antyinflacyjnej. Ma obowiązywać do końca lipca 2022 roku. Niewykluczone, że będzie obowiązywał dłużej. Pomysł świetny, ale niestety mocno propagandowy. W naszych portfelach różnicy nie odczujemy, bo ceny nadal będą wysokie.
Inflacja w grudniu wyniosła rekordowe 8,6 procent. Prognozy nie są optymistyczne, a ekonomiści szacują, że wzrost cen utrzyma się na poziomie 7-8 procent. Nadal będzie drogo – niestety.